Przyjęło się, że postać Architekta buduje połączenie Artysty i Inżyniera. I choć nikt nie wie w jakich proporcjach te dwa przeciwstawne zawody powinny być od siebie zależne, to każdy Architekt bez wyjątku do nich dąży. Dąży do idealnej równowagi pomiędzy nimi zgłębiając wiedzę na studiach, zdając egzaminy i uczęszczając na przeróżne wykłady i szkolenia mające na celu podążanie za zmiennością upodobań i trendów, która jest nieunikniona.

Siedziba firmy Kirk Kapital w Vejle, Olafur Eliasson, Żródło: https://sztuka-architektury.pl/

I choć przedmiotów technicznych można się wyuczyć to wrażliwości i wyobraźni, którą daje nam sztuka już nie. Wrażliwość wynika z naszych predyspozycji do odbierania świata i jego bodźców przez nasze zmysły. To właśnie zmysły są źródłem przechowywanych w naszej pamięci wyobrażeń. To one budują nasze uczucia i myśli, które z czasem stają się pragnieniami a pragnienia celem, do którego dążymy. To wyobraźnia i umiejętność przewidywania pozwala Architektowi zobaczyć więcej, wykraczać poza wyuczone schematy i teraźniejszość tworząc dzieło ponadczasowe.

Frank Loyd Wright niegdyś powiedział: ”Architekt musi być prorokiem… Prorokiem w prawdziwym znaczeniu tego słowa… Jeżeli nie widzi co najmniej 10 lat do przodu nie nazywaj go architektem”

Fallingwater, Frank Loyd Wright, Źródło: https://franklloydwright.org/site/fallingwater/

Inżynieria i wciąż rozwijająca się technika daje nam narzędzia i możliwości potrzebne nie tylko do zmaterializowania swoich wyobrażeń, ale również powielania raz stworzonego tworu.  Sztuka z założenia nie akceptuje kopiowania. Jest indywidualna i jedyna w swoim rodzaju – tak jak Artysta, który ją tworzy.

Może właśnie dlatego …, przez dążenie do indywidualizmu Architekci uchodzą za narcystycznych i egocentrycznych. Trudno mi przyznać przez wzgląd na to, że sama jestem architektem, którego możliwości zdecydowanie bardziej związane są ze sztuką niż techniką, że większość z nas z aspiracjami lub bez, pragnie zostać zauważonym jak na „Artystę” przystało ;]

Docenieni czy też nie, oprócz pogoni za pragnieniami, które często zostają jedynie cudownym snem o wielkiej karierze musimy posiąść przede wszystkim wiedzę, która leczy i uzdrawia. Wiedzę, która uzdrawia niczym Lekarz chorą tkankę i duszę, przekształcając zdewastowane przestrzenie w miejsca do życia pełne ładu i harmonii, które można zobaczyć, poczuć i doświadczyć.

Centrum Kulturalne Heydar Aliyev Center w Baku. Projekt: Zaha Hadid Architects Źródło: https://archinea.pl/
Cube Houses, Rotterdam, Źródło: https://www.obiezyswiatka.eu/

…, a więc jakie są te idealne proporcje Artysty, Technika, Proroka i Uzdrowiciela, które budują postać Architekta?

To jakim Architektem pragniemy zostać a jakim będziemy w dużym stopniu zależy od naszych predyspozycji i talentu, który otrzymaliśmy “z góry”, ale nie tylko…, Ciężka praca to gwarancja rozwoju i satysfakcji. Poprzez ogrom pracy, którą musimy włożyć nie tylko w rozwój zawodowy, ale przede wszystkim w rozwój naszego charakteru i osobowości jesteśmy w stanie pojąć złożoność naszych działań. Jesteśmy w stanie pojąć, że budujemy nie tylko siebie i dla siebie. Świadomość tego co robimy i dla kogo, świadomość odpowiedzialności swoich działań, tworzenie rzeczy nie tyle pięknych a “właściwych” jest w zawodzie Architekta chyba najważniejsza. I to ona buduje jego istotę.

„Ani bowiem talent bez wiedzy, ani wiedza bez talentu nie mogą stworzyć doskonałego mistrza” Witruwiusz

Udostępnij